no szok panowie autko mi rano nie kce skręcać

[Marek Tempe]

jeżeli to ma być portal który się będzie rozwijał :szeroki_usmiech to ja bym dał do niego linki :roll:
IMO jeżeli już klepniemy, ze rozwijamy się w kierunku portalu to wywaliłbym stronę z przekierowaniem a wsadził tam głóną portalu, brakuje mi linka do portalu na górze wśród linków: FAQ, Szukaj, Użytkownicy, Grupy, itd
Skoro już zmieniliście/śmy :szeroki_usmiech nazwę na portal, to dobrze by było gdzieś chociaż jakiś ślad portalu zrobić :szeroki_usmiech albo nich link będzie pod logo czy cuś :roll:

[EŁ]

no szok panowie autko mi rano nie kce skręcać

w prawo :lol: ...zaraz po odpaleniu...tak sie składa ze wyjazd z parkingu mam ostro w prawo...i dzis mało nie wywaliłm na czołówkę......skrecam kierownice maksymalnie w prawo autko mi wyjeżdza wielkim łukiem.... :shock: ....sprawdziałem i z pozycji na wprost w lewo skręca sie kierownica normalnie..tzn mniej wiecej półtora obrotu i koniec...natomiast w prawo robi tylko 3/4 obrotu i koniec.... :evil: ...po przejechaniu paru kilometrów i rozgrzaniu auta sytuacja wraca do normy .....mysle ze ma to coś wspólnego z mrozem jaki ostanio sie pojawił.....hmmm...miał ktoś coś takiego?....kiepski płyn?..któraś końcówka dostała wody i zamarza blokując sie? :?:

[leff]

a moze zalapales jakies badyla albo syfa i dopiero po przejechaniu kawalka Ci wypadl?

[EŁ]

nie wczoraj było to samo przy wyjezdzaniu z parkingu ale myslałem ze poprostu sniegu nałapałem......pod pracą wsio sprawdziłem i wyczysciłem...wieczorem po jezdzie też...i dziś to samo.......coś nie tak.....

[Piotrus]

Pewnie polecialy Ci lozyska w ktoryms z McPherson'ow - stad tez jest to pukanie przy skrecaniu

[RomanS]

Pewnie polecialy Ci lozyska w ktoryms z McPherson'ow - stad tez jest to pukanie przy skrecaniu

Mysle, że to jednak nie łożyska. Przejechałem kiedyś kilkaset km z całkowicie zablokowanym łożyskiem (korozja). W czasie jazdy praktycznie jest to niewyczuwalne, na postoju przy skręcaniu kół zauważalne wyraźnie. Objawy to odgłosy zgrzytająco-pstrykające wzbogacone brzękiem sprężyny zawieszenia. Wiem, że to dziwne sformułowanie ale jakby najbliższe prawdy. Nie ograniczało to jednak w żadnym stopniu możliwości skręcania. Wspomaganie dawało radę to pokonywać całkowicie. Po wymianie łożyska odczucie jakby kierownica lżej się obracała. Może tak było, a może częściowo to autosugestia.
Myśle, że dla spokoju nie zaszkodzi sprawdzić mocowania i działania wszystkich elementów układu kierowniczego i zawieszenia. Jest jeszcze możliwe, że w układzie jest powietrze. Tylko, że układ ma "zdolność" samoodpowietrzania, więc jeden raz by się mogło zdarzyć, a piszesz że to sie powtarza. No to co ? woda w oleju ??? niby skąd ???

[EŁ]

no wieć juz wiadomo co sie stało :cry: ....napisze to ku przestrodze dla innych ....wieć w warsztacie panowie na poczatku obstawiali głowkę maglownicy w której jest rozdzielacz płynu..koszt jakieś 200 zł + wymiana + płyn....spoko.....ale najpierw stwierdzilismy ze wymienimy sa płyn i zobaczymy cos ie dzieje.....po podniesieniu autka niepokój mechanika wzbudział strasznie zardzewiały lewy drązek kier. ....zdjął ta gumową osłone osłaniającą wejście drązka do magla i w tym momencie chlusneła na niego rdzawa breja :shock: ...wszystko sie wyjasniło..woda dostała sie do magla i zamarzała...ale nie to jest problemem najwiekszym....woda i sół zrobiła swoje...cały magiel zawalaony rdza.....niestety do wymiany.......koszta...wole nie mysleć..... :cry: sama guma nigdzie nie jest dziurawa..ponoć po jakimś czasie te gumy robią sie kiepskie i cąła swoją powierzchnią ciagną wode....... :evil: :evil: :evil:

[MiKruS]

No to ladnie. :evil:

Dzieki za przestroge - trzeba bedzie sprawdzic przy najblizszym przegladzie... :?